…niemoc…


siedzi ona i płacze, myśli
poskładać nie może
coś ty się na nią tak uparł, odpuść
jej wreszcie o Boże

nie wie dziewczyna co zrobić, od dawna
miota się duma
wyjścia dobrego nie znajdzie, poradzić
sobie nie umie

szuka miłości i związku, szczerego
gdzie prawdy nie braknie
płyną złośliwie łzy ciągle, wina
tak często już łaknie

i nic już jej nie pomaga, bólu
nie koi tęsknoty
bo do tej jedynej miłości, nabiera
tak wielkiej ochoty

lecz ona utknęła zamarła, nie radzi
już sobie wszak z niczym
wśród ludzi wesoła jest zawsze, z nieznanych
nikomu tych przyczyn

zaś w domu łka coraz częściej, szlocha
nocami i płacze
bo za drzwiami swojego domu, nikt
nigdy jej nie zobaczy

i to czego pragnie to miłość, niech
kocha ją ktoś bez powodu
i w szczęściu czy smutku czy żalu, nie
będzie już z tego odwrotu

23.11.2018


KatNa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2018-11-23 22:32
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < KatNa > < wiersze >
p_s | 2018-11-24 04:03 |
życiowy i uniwersalny wbrew pierwszemu wrażeniu, iż osobisty
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się