nasz bieg

za każdym razem gdy czujesz ból
długiej drogi, którą idziemy
obawiasz się tego co będzie na końcu
to wszystko co mamy
właśnie tam straci znaczenie
za każdym razem gdy potrzebujesz miłości
wiesz, że nikt inny ci jej nie da
przychodzisz do mnie, bierzesz za rękę
znów na długą drogę wkraczamy
wiemy, że coś jest nie tak
taka jestem, kolejny raz dałam ci szansę
mogę bez końca byle by zakończyć ten bieg
bo nie mogę już oddychać
gdy ciebie nie ma oglądam zdięcia
nienawidzę cię całą noc
lecz z kolejnym wschodem słońca
wiem, żę tutaj jestem, sama ze zdięciami
kolejny raz dostajesz szansę
znów próbujemy wokończyć nasz bieg

m7cha