ptak
Piję tą gorzką czekoladę i myślę o tobie.
Jak stoisz tam w rogu zmarznięty i brudny.
Uciekasz coraz bardziej przede mną, boisz się bólu.
Nie ufasz, jak kiedyś.
Niebo jest coraz piękniejsze dziś, ale jednak coraz groźniejsze.
Wiatr mnie porywa, a ja patrzę na ten blask słońca.
Nie chcę Ciebie stracić, nie dziś.
Więc powiedz mi proszę.
Czy mogę ciebie uratować dziś?
Sien
|