My

Dziś jest szaro, autobus znowu mi odjechał.
Ludzie swym zagubionym wzrokiem, szukają czegoś w szarościach chodnika.
Może myślą o przyszłości, a może o przeszłości.
Słońce wychodzi mi naprzeciw, oślepia mnie blaskiem przepełnionym czerwienią.
Czerwienią którą nosiłeś na swoich ustach, po nocnych pocałunkach ze mną.
Ale to tylko chwila, tylko moment.
Bo gdy nastanie noc to znów spotkam Cię w moich snach pełna radości.


Sien

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2018-11-27 19:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Sien > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się