Nagle

Niebo skłoniło się błękitem
porywając ziemię do tańca
ciężkie łzy chmur
wybijały rytm
szelest powiewu wiatru
zatoczył się gwałtownie
rzeczywistość ryknęła grozą
i pokroiła iskrą skalpela spokój
kiedy ucichło echo amoku przyrody
nad zwalonym konarem przygniatającym
małą wiewiórkę
kolorowy most spinał
horyzonty pokory i nadziei.


marynarz

Średnia ocena: 8
Kategoria: Przyroda Data dodania 2006-07-18 18:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marynarz > < wiersze >
naszkicowana | 2006-07-20 00:28 |
Podoba mi się.
Kara Kaczor | 2006-07-19 18:52 |
œwietny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się