ON
Od kiedy przyszła na świat,
wiedziała, że gdzieś jest jej brat...
płomień bliźniaczy,
który wszystko dla niej znaczy,
od wieków go szukała,
w przekonaniu trwała,
że on istnieje,
że do niej się śmieje,
obecność w sercu czuła jego
i to było coś wspaniałego,
bo gdy smutno jej było,
o nim jej dziecko wewnętrzne śniło,
czuła całą sobą, że nie jest sama,
że jest przez kogoś kochana,
nagle poczuła się całością,
pełnią, księżyca miłością
i wtedy go spotkała,
sercem pokochała,
wytrwała,
została,
dała...
Viasyl
|