TYDZIEŃ

Wstałem nie mogąc spać
Nie bojąc się, że czas
Zabije chwile
Tchnień we mnie.

Chciałem napisać list
Nie napisałem nic
Nie potrzebuję
Znać siebie.

A może to tylko Ty
Dobijająca się do drzwi
Nie rozumiesz, że ja jestem strzaskany jak
Porcelanowa lalka.

***
Poniedziałek, unoszę się na dnie
Wtorek, udaję, że uśmiecham się
W środę pragnę kochać, by znów przestać
Tego chcieć.

Czwartek, nie ma tu mnie dla was
Piątek, na taniec przyszedł czas
Sobota to żądza
W niedzielę żałuję, kolejny raz.

***
Życie to tylko kilka pustych dni
Choć czasem bywają pełne będąc z Tobą
Nie rozumiem dlaczego niszczę to,
Bo nie.

Są czasem takie słowa
Których nikt nie potrafi
Zrozumieć Poza
TOBĄ.

Jesteś realnie nierzeczywista
TO
TYLKO
Śni się mi.


DArtagnan

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2018-12-14 07:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DArtagnan > < wiersze >
p_s | 2018-12-14 16:44 |
Pomysłowo. Kilka bardzo dobrych strof. Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się