Fraszka na osadzonych

siedzę na taborecie
wokoło ściany
na piątkę z plusem
mnie zapuszkowali

pociesza mnie myśl
- choć do rewanżu
nie jestem skory -
wszyscy na zewnątrz
też są zamknięci
w puszce Pandory


Henryk_Konstanty

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2018-12-16 23:10
Komentarz autora: Krótko na temat otaczającego mnie świata
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henryk_Konstanty > wiersze >
Ja2 | 2018-12-22 20:24 |
A to żadne pocieszenie. Niech, to się w końcu zmieni do jasnej.....
jagraszka | 2018-12-19 14:42 |
Super, zwłaszcza druga strofa!
Henryk_Konstanty | 2018-12-17 18:31 |
Dziękuję za komentarze.
skala | 2018-12-17 14:50 |
nikt nie jest wolny,od myśli od strachu itd. wspaniale to ująłeś
Viasyl | 2018-12-16 23:17 |
Pętla na szyi... a trzeba iść dalej... pocieszenie małe... większość udaje, że wszystko jest ok... ale tak nie jest... dusimy się coraz bardziej... człowiek musi być człowiekiem... iść za głosem serca... lustra... wszędzie lustra... głębokie przemyślenia w tym Twoim wierszu Henryku...jak wewnątrz - tak na zewnątrz...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się