ZIMA

Błękit nieba zaciągnięty,
smaga śnieżek nasze twarzyczki,
całun słońca ciemny i zamknięty,
zakładamy więc czapki i rękawiczki...

W oddali mały domek drewniany,
światełko pali się w okienku,
w progu dywanik stary i lniany,
siekierka wbita przy kominku na pieńku...

Wchodzimy zmarznięci do środka,
na stole mała lampka naftowa,
ciekawi co nas tu spotka,
historia życia nowa...

Bo czy zima - czy domek drewniany,
serca gorące nas od środka grzeją,
najważniejsze, że się kochamy,
a nasze oczy się do siebie śmieją...

Miłości nic na świecie nie zastąpi,
nawet nadejście słonecznej wiosny,
kroku jej nic i nikt nie dostąpi,
bo to stan duszy i serca radosny...




Viasyl

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2019-01-27 20:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Viasyl > < wiersze >
stratocaster | 2019-03-08 19:33 |
uroczy zimowy obrazek...
Viasyl | 2019-01-27 23:10 |
Dziękuję Valerio... :-)
valeria | 2019-01-27 22:59 |
urocze
Viasyl | 2019-01-27 22:12 |
Dziękuję za ocenę... choć nie ma komentarzu...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się