NiePamięć
I oddać się
Zapisać drugiej stronie
Papier przyjmie wszystko...
Pusty druk z formularza
Zapisana karta
Puste słowa kalendarza
Świeczka
Lampa
Kraniec biurka po omacku
Chwytam mdłą już ręką
Nie rozumiem czemu dzisiaj
Stare serce pękło
Czerwień okien
Bladą farbą rozpromienia pokój
Czy widzieli taka ciszę
Ci co skaczą wokół ?
Nie rozumiem tej próżności
Pustki w ośmiu ścianach
Gdy na papier leje słowa
One lubią kłamać
Marszcze palce,
Myśli milczą
Nie oddadzą westchnień
Puste biurko
Lampa
Świeca
Zapisana strona
Atramentu smuga szara,
Ręka ma... omdlona
Kara
|