FALA
O brzeg rozbija się fala,
a ja jestem w swym sercu stała,
poruszają mnie sprawy tego świata,
ale od kiedy w Nim mam swojego brata,
od kiedy moje dłonie paciorki przesuwają,
a moje usta w gorącej modlitwie trwają,
wszystko ucichło we mnie do końca,
bo w sercu tylko miłość gorąca,
taka cudowna i bezwarunkowa,
wielka mego serca odnowa,
spotkała mnie przemiana,
życia mojego wymiana,
zaleczona ta rana,
Maryjo ukochana,
dotąd nieznana,
teraz kochana
i wyznawana,
umiłowana,
oddana,
dana.
Viasyl
|