Dziewięć żyć minus dwa

Mógłbym być wokół
Twej szyi jak choker
Robić bez końca to z Tobą
Do rana

Słuchać jak krzyczysz
I jak mówisz głośno, że
Nie chcesz bym
Kiedykolwiek przestawał

Moi znajomi już mają rodziny
Dwadzieścia kilka lat
Już są w
Kwiecie wieku

Ja jestem chłopcem
W ciele mężczyzny
Chcę do lat trzydziestu
Żyć na piątym biegu.

***

Mam dziewięć żyć
Dwa już utraciłem
Choć zostało siedem
To dla mnie za mało

Dusza artysty
Jest wymagająca
Umysł przeżywa
Tak wiele jak ciało

Życie to więcej niż
Znane nazwisko
Legenda ulatująca
Na mieście

Jestem niedojrzały
To niezaprzeczalne
Choć kocham być sobą
Przez to w nocy nie śpię.


DArtagnan

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2019-02-16 13:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DArtagnan > < wiersze >
jagraszka | 2019-02-16 14:04 |
Wiersz refleksyjny, pełen Ciebie po prostu...
p_s | 2019-02-16 13:12 |
...człowiek - kot... wiele sformułowań bardzo mi się podoba :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się