Kamera-AKCJA
Nie będę za Tobą latał
Dopiję kolejny drink
Wyjdę na parkiet
Zaczaruję spojrzenia smutnych
Nie czuję światła
Wolę jak Ciemno jest
Żyjemy w piekle
Choć Cerber to uroczy pies
Upadła moralność
W oczach pięknych panien
Upadły ideały
Więc zabiorę się za nie
Skrzyżowanie, ja i tak
W nie wjadę prosto
Moje mosty wyobraźnia dłuży
Przed skocznią.
***
Czuję się dla niej
Jak romantyczny film
Kilka flirtów dalej
Przeżywa powtórki
Chłodny Martell na jej ciele
Zlizuję jak narkotyk
W jej głowie tkwię nieustannie
Niczym zabójczy dym.
***
Czuję się najlepiej
Widząc, jak dorastam
Wokół inni mówią
Wiekopomne hasła
Patrzę jak zgasła
Widzę jak zaspał
Duch którego ocucę
By było jak z obrazka
Kamera-akcja
Nie potrzebuję prób
Publika narasta
Cóż...
Bywam górnolotny
Ludzie idą
Za mną
Choć bywam ulotny.
DArtagnan
|