Graj mi graj

Czasem jadę widną
I myślę, że to samotność
Na piętrze byłem z inną
A na parterze z miłością

Kolejnym ludziom przykro
Być z ich częścią nierozłączną
Kiedy wszyscy przeminą
Ja nie będę tam, gdzie skończą

Już nie wiem ile jeszcze wytrzymywać
Jeśli świat jest zły
To i nas
Nic moralnego nie trzyma

Znowu trzy butelki wina
Droższego niż za złotówki
Ale po żadnej nie zbliżam się
Do swej drugiej połówki.


DArtagnan

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2019-02-21 21:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DArtagnan > < wiersze >
Ja2 | 2019-02-22 18:39 |
Można szukać przez całe życie i nie napotkać. Początek trzeciej strofy, coś nie tak.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się