Serce
Serce stało długo na parkingu
samotnie czekało aż odpalę silnik
nie było dla kogo ruszać do przodu
stygło nie zdolne do jazdy
cały czas biło tylko dla siebie
ledwo wyczuwalne
planu trasy brak
więc w miejscu uderzało cicho
powoli traciłem nadzieję
że gdzieś jeszcze się ruszy
aż w końcu przyszedł dzień
najwspanialszy słoneczny
znalazłem zagubione kluczyki
i cel miłości podróży
w końcu wrzuciłem pierwszy bieg
ruszyłem z miejsca
a serce bije jak nigdy nie biło
|