Wzgórze miłości
Zabierz mnie stąd ,niech serce nie płacze
Chciałbym od dzisiaj zacząć żyć inaczej.
Nie szukać poklasku i słońca na niebie,
Żyłbym twą miłością i tylko dla ciebie.
Jesteś mym natchnieniem , pięknem motyla,
by naszym przeznaczeniem był każdy dzień i każda chwila.
Będę czekać na ciebie na wzgórzu miłości,
Tam gdzie docierają rozkosze anielskiej skrytości.
Tylko mi nie zsyłaj gniewu niewierności
Bym nigdy nie doświadczył matni naiwności.
Niech nasze serca zdrady nie zaznają, będą sobie wierne ,
niech marsza zagrają organy kościelne.
Jaga
|