Kiedy znów zakwitną bzy

kto mi zabroni marzyć
układać swoje puzzle
nie chcę nikogo ranić
chcę tylko żyć jak umiem

nie prosiłam się na świat
aniele przyjacielu
przecież całą prawdę znasz
błąkałam się bez celu

życie to cudowny dar
grzechem myśli o śmierci
pomiędzy myślami ja
temat bardzo pokrętny

chronisz mnie od narodzin
odpędzając każde zło
nie pozwalasz w snach błądzić
bo mają podwójne dno

skrzydłami tulisz duszę
ocierając gorzkie łzy
z tobą w podróż wyruszę
kiedy znów zakwitną bzy

a teraz pozwól marzyć
z puzzli ułożyć świat
nie chcę nikogo ranić
dlatego będę żyć w snach


Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2019-02-28 20:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się