pa Ryż

trzeszczący łańcuch
i dwa gumowe pedały
Bonjour Paris
jazz na na początek
z przepoconym shirtem
po obłokach oniemienia

w tęczowym koszyku
chat noir i wiadomość
dobre wino kup kotku
co nie drapiesz w francuskie noce
przeciwnie do tego rudego spryciarza

i koniecznie teraz musi padać
deszcz
velib zostaw przy stacji Blanche
twoja płochliwa- Ryża cnotka

wieczorem
z ulic grzechu uciekniemy
do konfesjonału nocnych wyznań
gardząc niesmakiem pa -Ryża


marekg

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2019-03-03 08:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marekg > wiersze >
p_s | 2019-03-03 09:24 |
lubię takie gry słów i w skojarzenia :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się