Inne serca
nigdy wcześniej tak nie kochała
nie znała znaczenia tego słowa
od losu ciernie dostawała
przy życiu trzymała wiara w Boga
snem zaczynała i kończyła dzień
nocą marzyła o dotyku
z trudnością łapała w płuca tlen
gotowa do wiecznego spoczynku
nie wiedząc co los jeszcze przyniesie
otworzyła na oścież serce
takie inne w tym normalnym świecie
dziwne ale jakże piękne
wtedy usłyszała podobny dźwięk
podobny głos bijącego serca
pomyślała że to tylko sen
nie wierzyła w ogrom szczęścia
dwa serca połączone w jedność
bijące tym samym rytmem
taka inna wielka miłość
nawet słowa kocham takie inne
|