Czego mi trzeba

to co zostało
i co już było

dłonie
które nigdy nie dotkną
i nie przytulą

słowa
które nie padną
i nie ogrzeją serca

kilka łez
wyciśniętych jak cytryna

ale czasem też rozpacz
spływająca słoną kaskadą

i wiatr
co wpada przez otwarte okno
i drzwi
ciągle nie dające się domknąć

dzisiaj mi trzeba
po prostu kochać
patrząc
i nic nie mówiąc


ula71

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2019-03-07 10:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ula71 > wiersze >
jagraszka | 2019-03-12 21:19 |
...
ula71 | 2019-03-08 16:47 |
Taka mała próba rozliczenia z przeszłością, próba zamknięcia pewnych drzwi, chyba jednak ciągle nieudana. Ale jest cel, co dalej...
p_s | 2019-03-08 03:11 |
...tak...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się