Ty słuchasz ciszy
Ty słuchasz ciszy,
Ja słucham dźwięków.
Usłyszę zaraz niemy krzyk:
-Nie pasujemy do swych warstw!
Cicho szepnę: - to się nie liczy.
Usłyszę zaraz niemy krzyk:
-Nie wierzę w blask ludzkich kłamstw!
-Kochany- powiem:
Cisza nie zagłuszy ram rzeczywistości,
To jak jesteśmy czyni nam istotny świat.
- Kochana- powiesz:
Cisza mnie leczy z utopii miłości
I z tobą i bez ciebie coś jestem wart.
dadyś
|