Zaproszenie na kolacje
Mały kanarek w żółciutkich piórkach zaprosił na kolacyjkę
rudą wiewiórkę.
Miał wolny wieczór butelkę wina, zapewne będzie
niezła gościna.
A może będzie jeszcze weselej ,gdy wiewiórka zaprosi
swoje kumpele.
Tak się nie stało , nie wypaliło ,zamiast kumpelek
przyszedł jeżyk Goryło.
Czar nagle prysnął, marzenia też o czym kanarek myślał,
chyba już wiesz.
Jaga
|