przygodna starość

kiedy wyciągał przed siebie ręce
myślał że pochwyci lata
które z zerwanym latawcem
czmychnęły
w przestrzeń

rozdmuchał gasnący ogień
ponieważ sądził
że ogrzeje świat
w którym pustka rozdziela chłód

poorany przez czas
przytulił się do gazety
w której litery kłamią
dając bolesne ciepło

gołymi dziąsłami
mielił w ustach
resztki wczorajszego dnia

przygodna starość
dopadła go na zakręcie


jagraszka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2019-04-04 22:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jagraszka > < wiersze >
Ja2 | 2019-04-05 16:54 |
Po prawdzie, nie ma się z czego cieszyć.
Ona | 2019-04-05 09:17 |
Smutne..
jagoda | 2019-04-05 06:12 |
Ja widzę smutek w jego oczach.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się