przygodna starość

kiedy wyciągał przed siebie ręce
myślał że pochwyci lata
które z zerwanym latawcem
czmychnęły
w przestrzeń

rozdmuchał gasnący ogień
ponieważ sądził
że ogrzeje świat
w którym pustka rozdziela chłód

poorany przez czas
przytulił się do gazety
w której litery kłamią
dając bolesne ciepło

gołymi dziąsłami
mielił w ustach
resztki wczorajszego dnia

przygodna starość dopadła go
na zakręcie


jagraszka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2019-04-04 22:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jagraszka > < wiersze >
bronmus45 | 2019-04-04 22:48 |
Doooobreeee!!!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się