bez popiołów

twoje słowa płyną gdzieś obok
one do mnie już nie trafiają
ty się stałaś inną kobietą
od lat kilku dla mnie nie znaną

w oczach twoich zgasły promienie
usta jakby octem skropione
jesteś tylko jakby wspomnieniem
tej miłości mojej szalonej

chcę odnaleźć drogę powrotną
do tych godzin zalanych słońcem
będę walczył o swe marzenia
i tej walki nigdy nie skończę

jeśli kochać to tak do końca
nawet jeśli diabelnie boli
kiedyś znów twe słowa usłyszę
i podejdę do ciebie powoli

w oczach ujrzę złote promienie
usta będą słodsze od malin
swoją miłość przed wypaleniem
spróbujemy oboje ocalić

piotr skała szkudlarek


skala

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2019-04-04 22:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < skala > < wiersze >
Ona | 2019-04-05 09:19 |
Oby Wam się udało..
stratocaster | 2019-04-05 08:17 |
miłość ocaleniem, a w oczach złote promienie
jagoda | 2019-04-05 05:45 |
Ocalcie tę miłość. Czuję, że ocalicie.-:D
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się