gustigita paris

to jest dyskretnie rozwiane
zapach łąki pragnienie ciszy
właśnie dopasowałem smak wina
i nie musisz się spieszyć

kilka stron z Paryża
reszta to obłoki z pobliskiej wioski
uniesione stodoły oparami bimbru
i mały Montmartre

z kocią łapką na gardle
i poduszką wybudzonej wiosny
gdy grzechy snu się czerwienią
śpiewam kwiatami w rytmie motyla
melodię paryskiej nocy


marekg

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2019-04-06 07:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marekg > < wiersze >
p_s | 2019-04-07 06:05 |
klimatycznie i obrazowo
Ona | 2019-04-06 10:57 |
Piękne..
Ja2 | 2019-04-06 10:42 |
:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się