wieczorna modlitwa

Gdy wieczorem staję
na szachownicy chwili
pokutnej skruchy
znajduję mozaikę pól jasnych i ciemnych

w moim wieczornym rachunku sumienia
nie potrafię samotnie oddzielić
blasku od cienia
ciepła od chłodu

ta jedna myśl
wciąż się czuję bezradnym
żałuję przepraszam
i obejmuje mnie skrzydłami
Anioł Przebaczenia


marekg

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2019-04-05 11:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marekg > < wiersze >
Ja2 | 2019-04-05 16:48 |
Trudno jest się wyciszyć. Czujesz się i jesteś? Wiersz bliżej Ciebie. Jedna kłódeczka mniej?
Ona | 2019-04-05 13:37 |
Szkoda że mój anioł:( nie jest taki łaskawy..a może ja mu nie pozwalam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się