Tyle chciałabym Ci powiedzieć -
choć brak mi słów.
Tyle chciałabym naprawić -
choć brak mi tchu.
Jak zmienić świat,
gdy nikt nie chce słuchać?
Jak ocalić nas,
gdy nikt nie może nic wskurać?
Co mogę zrobić,
gdy tkwię w czarnej otchłani?
Co mogę zrobić,
by nikt nikogo nie zranił?
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Co do dodawania wierszy... to wszystkich przepraszam - poprawię się i nie będę więcej was 'zalewać' moimi 'tworami' :) Pozdrawiam was serdecznie
Szanujmy zasady dawno temu przyjęte, aby nie publikować więcej, niż dwa teksty na dobę. Podyktowane to jest jedynie ustąpieniem miejsca dla innych na bocznym pasku, informującym o nowych wierszach.
