Myślę inaczej

Milczę, inaczej nie mogę
wzdycham o północy,
gdy zgraja młodzieńców
ćwiczy obelgi jak strzelanie z procy.
Cóż mogę poradzić sama z jednej strony
W tym dzikim szaleństwie-szalonych.


Jaga

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2019-04-24 17:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Jaga > wiersze >
Jaga | 2019-04-27 22:45 |
dzięki Dark-Apostle za słuszne uwagi.
Ona | 2019-04-25 08:23 |
To raczej rodzice powinni..chociaż to też prawie niewykonalne...
p_s | 2019-04-24 21:12 |
:-)
skala | 2019-04-24 20:18 |
cóż tak dziś wygląda słownik młodzieży
Ja2 | 2019-04-24 19:30 |
...
Dark_Apostle | 2019-04-24 19:15 |
ciekawie lepiej brzmi strzelanie z procy niż strzelania... i w ostatnim wersie zamieniłbym szaleństwie (bo zbyt dużo go)na jakiś synonim, np obłędzie... pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się