Poetom

Wyruszyłem na wojnę
Doświadczyłem nawet braku uczuć
Urok upojenia życiem
Nie doprowadził mnie do wybuchu rozpaczy

Szlachetne ruchy słów
Były tylko iluzorycznym złudzeniem
Mrok nocy rozpraszał blask dnia
Będąc żałosną rezygnacją

Przemilczałem czasy okryte złem
Uboczną rolę na scenie życia
Obojętność dla własnych losów
I brak dobrego słowa

Przeznaczenie przyszło niepostrzeżenie
Coś nagle się zmieniło
Rzeczywistość oświetlona wspomnieniem
Zajaśniała ciemną nocą

Dziś jadę wyzwolić horyzonty
Będę nucił wiecznie tą pieśń,
Której słowa bez końca
Są potęgą tego świata


TalOSan

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2005-09-22 14:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < TalOSan > < wiersze >
uďżËmiech | 2005-11-01 14:42 |
"Przeznaczenie przyszło niepostrzeżenie" jak zawsze hihi :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się