Jesienna tęsknota

Tęsknota płacze w strugach deszczu,
wiatr tańczy w uśmiechu jesieni .
Świat otulony mgłą, ukrywa wieczorny czas milczenia .
Czekam wciąż czekam, ciebie nie ma ,
dookoła pustka i głucha cisza.
Tylko mój przyjaciel wierny psina,
bez zbędnej retoryki mówi do mnie ogonem,
leży na kanapie i kark przede mną zgina.
Usiadłam przy zapalonej świecy, by ogrzać zmęczoną duszę.
Chciałam się cieszyć miłością ,lecz serce zmęczone
czekać nie chciało ,i ja dłużej czekać nie muszę.
Duma i tęsknota biły z oczu moich.
Czy przyjdzie mi płacić za czas istnienia,
gdy pojawi się czas nienawiści i milczenia.
Wiem , że gdzieś tam jesteś na wyciągnięcie dłoni,
lecz nie chcę wracać do tego co tak bardzo boli.
Nic siÄ™ nie dzieje bez przyczyny, zegar nocy odmierza czas.
Ja wciąż nie wiem z czyjej to wynika winy,
wiem, że wrócisz i miłość znów odnajdzie nas.
Serce skÄ…d masz tyle nadziei ,
Czy to jest siła złotej jesieni ?




Jaga

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2019-05-14 17:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Jaga > wiersze >
Jaga | 2019-05-14 20:01 |
dziękuję Ona i p-s
p_s | 2019-05-14 19:00 |
obrazowo :-)
Ona | 2019-05-14 17:31 |
Piękny wiersz..serce ma nadzieję do ostatniej chwili... ładnie malujesz słowem:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się