SARENKA I JELEŃ

Sarenka pomyka wśród polan i lasów,
biegnie bez wytchnienia, nie licząc mijającego czasu...
jej serce bije w piersi jak oszalałe,
jej kopytka jeszcze niezbyt silne i małe...
boi się i bardzo lęka,
przytłacza ją ciągła ucieczka i życia udręka,
bo choć serduszko ma piękne i otwarte,
nie dla każdego jej życie jest coś warte...
są tacy, którzy nie mają dla niej litości,
choć ona daje im dużo swojego ciepła i miłości...
W ten jeleń piękny przed nią w obronie staje,
on delikatność i wrażliwość jej serca rozpoznaje,
bo w jej oczach ujrzał, to czego jeszcze w żadnych nie zobaczył,
miłość czystą, która sprawiła, że wszystko dla niej każdemu wybaczył...


Viasyl

Średnia ocena: 5
Kategoria: Przyroda Data dodania 2019-06-22 17:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Viasyl > < wiersze >
bronmus45 | 2019-06-23 09:49 |
Dzieweczko - lepiej ty popytaj na lekcjach biologii kto jest kto - lub zajrzyj sobie do Google. No, a swoją twórczość przenieś na portale dla nastolatków. === Pan jeleń i pani sarna. Nic bardziej mylnego! === Samiec sarny to rogacz lub kozioł, a samica koza. === Samiec jelenia to byk, a samica łania.
beckett | 2019-06-23 09:28 |
Dziecko lepiej by napisało
Viasyl | 2019-06-22 18:02 |
dziękuję i również pozdrawiam...
stratocaster | 2019-06-22 18:01 |
dziecięca wrażliwość spojrzenie i czucie pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się