Dotyk Anioła

Kiedy budzę się rano, na policzku Twa dłoń.
W moją twarz zapatrzona, czule głaszczesz skroń.
Jeszcze przed chwilą spałem, Ty tuliłaś się.
Mój Aniele Miłości, wiem jak kochasz mnie.

W środku dnia zabiegany, czuję dotyk Twój.
Przypominam obrazy, które koją ból.
Wkrótce wrócę do domu, pocałuję Cię.
Spojrzysz w twarz mą, szczęśliwa i przytulisz mnie.

Gdy zasypiam wieczorem, obejmujesz mnie.
Czuję Twoje pieszczoty, nawet kiedy śpię.
Jesteś moim Aniołem, który z nieba zszedł.
Twe ramiona są niebem, w którym tonąć chcę.

Nie wypuszczaj mie nigdy z swych anielskich rąk.
Ugłaszcz świat zły i krzywdy, które w życiu są.
Kocham dotyk Twych dłoni, on zabiera ból.
W nim zawarta jest miłość, którą dał nam Bóg.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 6
Kategoria: Miłosne Data dodania 2019-06-27 07:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Viasyl | 2019-06-27 09:56 |
Piękny... spełniona miłość... czego chcieć więcej... pozdrawiam
beckett | 2019-06-27 08:56 |
Kur.wa, jaki Nuel.Czy ty i inni macie coś z bańką nie tak?
Gerard_Karwowski | 2019-06-27 08:32 |
Nuel. Czy ty masz serce?
beckett | 2019-06-27 08:23 |
Jak brazylijska telenowela. Same okropności brrr...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się