Przykry ton serca

Dla mnie znów smutny dzień wstał
Tyle złości w sobie miał
Kolejny rozdział do przerobienia
Złość Twoja nie do odrzucenia

Za dużo słów wypowiedziałam
Przykrości i rany rozdrapałam
Teraz cisza z obu stron
Słychać tylko serca ton

Kiedy znów zrozumiesz, że nie chciałam?
Emocje rozprułam, Milion razy przepraszałam
Chce by było między nami dobrze
Czy doczekam się rozmowy?
Może…

Jesteś dla mnie życiem całym
Moim jedynym mężczyzną kochanym
Wybacz mi o to Cię proszę
Kocham Cię i wszystkie inne przykrości zniosę

Lecz życie mi w tej chwili odbierasz
Wciąż tylko mnie olewasz
Nie wiem, co już robić czy zmienić
Poczekam aż znów pokochasz, wybaczysz, odmienisz…

NEVER