Rodzicielstwo

Ojciec bez rąk nie udźwignie syna
lecz potrafi wskazać dobrą drogę
syn się ojca kikutów kurczowo trzyma
do czasu aż już trzymać się nie może

potem dorasta lecz wciąż nie dorosły
wchodzi ojcu bez pytania na głowę
ojciec rozgrzesza mu skrzywione sny
karmi wieczną mądrością i słowem

słowa są zwracane po pijaku
mądrość leży w kałuży między rzygowinami
ubłocona zgwałcona bez życia znaku
wino jak krew w środku spływa winami

nie jest to niczyja wina lecz winem
spłukane gardła w imię wolnej woli
stają się bezpłodnym pokracznym cieniem
zataczającym się w biegu powoli

dzieci nie słuchają rodziców
bo dzieci to są tylko dzieci
zawsze skręcą w lewo nawet jeśli
sam Bóg im drogę w prawo poleci


Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2019-08-06 09:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się