O Tobie...
śledzisz palcami myśli
minionego dnia,
poranek,
wschód słońca,
gwóżdż w ścianie
- wychodzisz,
puste drzwi,
klamka drży
niepokojem,
powietrze zepsute
myślami południa,
pocisz siÄ™?
płaczesz deszczem?
mam parasol
dziurawy
przepraszam,
muszę iść,
wieczór czeka
z nim noc
nie zamknęłam drzwi
wrócisz...?
Margit
|