Oczy zwierciadłem duszy
Oczy jak dwie latarenki błyszczą
Ale co masz na ich dnie sama tylko wiesz
Co kryjesz za uśmiechem
Połykasz łzy w ciszy uroczystej
Próbujesz odnależć się wczytując w swoje myśli
Już tyle lat nie otwierane szuflady
Zasnute kurzem czasu trzeba otworzyć
Pozwolić do nich wpuścić powiew świeżego wiatru
Oczyścić myśli
Zapomieć o smutku
O samotności
Pozwolić odejść wspomnieniom
Tutaj na ziemi trwa życie
żyj i ciesz się każdą chwilą
Każdym promykiem słońca
Każdą kroplą deszczu
Po prostu żyj
czardasz
|