Husarz

Nam nie straszni - moskal, turek, choćby były ich tysiące.
Ostre piki po sześć metrów, groty ich tak błyszczą w Słońcu.
Szarża z wiatrem rozpoczęta, szumią metalowe pióra.
Nawet Szwed ze swą rusznicą, z naszym koniem nic nie wskóra.

Nie boimy się nikogo. Chlubą naszą jest odwaga.
Pokonamy w boju wroga. Każda armia ku nam słaba.
Dziś łopoczą flag proporce. Biel i czerwień, lśni przed nami.
Zwyciężymy obcą armię. Jesteśmy niepokonani.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2019-10-22 20:12
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się