Szafir

Nieskazitelna w swoim pięknie, lśnisz dla mnie w świetle świecy nocą.
Podziwiam dłoni mych dotykiem, przecudną gładkość Twego szkliwa.
Namiętnie pieszczę mym spojrzeniem, kształty i szlif. On blasku mocą.
Nie jesteś sztuczną imitacją. Twa doskonałość jest prawdziwa.

Tak śliczna i tak unikalna, ponętna w swoim kolorycie.
Rozpalasz moje pożądanie, dajesz błysk oczom, wlewasz życie.
Uwodzisz blaskiem moje zmysły, zabierasz w świat Twoich fantazji.
Jesteś diamentem moich doznań. Szafirem dzikiej wyobraźni.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2019-10-25 23:28
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Jaga | 2019-10-28 11:16 |
przemawia przez ciebie miłość i namiętność,tak trzymaj.
valeria | 2019-10-26 08:29 |
piękne być szafirem.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się