myśli wdowca

strumieniem łez moich cię żegnam
choć pewnie chciałabyś uśmiechem
lecz nie potrafię choć się staram
by w ton żałobny nie ulecieć

w gasnących słowach mnie prosiłaś
bym w oczach zawsze radość nosił
bym nigdy za to że odchodzisz
na tego w niebie się nie boczył

ale wraz z tobą zgasło słońce
niebo pokryły chmury ołowiane
a ja zrozumieć wciąż nie mogę
czemu sam dzisiaj pozostaję

wspomnienia w głowie się kotłują
obraz twych oczu roześmianych
walczyłem o tą naszą miłość
przez śmierć zostałem pokonany

piotr skała szkudlarek


skala

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2019-11-01 21:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < skala > < wiersze >
Viasyl | 2019-11-01 23:31 |
Zawsze należy wspominać to co było piękne, choć wiadomo na sercu ciężko... ładne, osobiste i pełne refleksji wersy...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się