listopadowo

może dobrze że pada
i świat wokół rozmyty
łez nie widać
bo wszystko jest mokre
znikną w wodnej kąpieli
wyparują od słońca
jeśli jeszcze zaświeci
za oknem

pościel lubi samotnych
skryje smutki pod kołdrą
i zasłoni co trudne i boli
często jednak przytłacza
i za dużo jej czasem
jak przestrzeni co pustki się boi

gdy nieszczęścia się mnożą
jak przestrzenie za oknem
czas niezmiennie do przodu przepływa
po co biec
dokąd
za czym
gdy skończymy jak wszyscy
w jednym miejscu
pod ziemią i krzyżem

U. D.-M.
Myślibórz, dn. 03.11.2019 r.
wszelkie prawa zastrzeżone


ula71

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2019-11-03 21:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ula71 > < wiersze >
ula71 | 2019-11-09 09:57 |
Bardzo dziękuję, cieszę się, że mnie czytacie :-) Pozdrawiam wszystkich :-) Piotr, Twoje rymy są lepsze :-*
Jaga | 2019-11-05 16:32 |
choć smutny a zarazem ciekawy 5
stratocaster | 2019-11-04 09:29 |
Piękne i stylistyczne
skala | 2019-11-03 21:34 |
i za takie rymy to cię Uleńko kocham
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się