do człowieka z chustą na twarzy

w czym jestem gorszy od ciebie
że brak we mnie jadu i żółci
iż nie potrafię kamieniem
w drugiego człowieka rzucić

czy wina moja w tym tylko
iż świat ten postrzegam
że nie mam serca z kamienia
a czasem nawet zapłaczę

lub może w tym że otwarcie
mówię o tym co boli
że nie chcę maski zakładać
i w cudze piórka się stroić

a może to że srebrników
blask mnie oślepić nie zdołał
że wciąż domagam się prawdy
i walczę o wolność słowa

bo jeśli temu jest winien
że wciąż chcę pozostać człowiekiem
poproszę kogoś tam w niebie
by duszę twą miał w opiece

piotr skała szkudlarek


skala

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2019-12-09 19:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < skala > < wiersze >
Henryk_Konstanty | 2019-12-09 23:19 |
Prostymi słowami o najwznioślejszej formie miłości. Tylko taka forma licuje z treścią Twojego wiersza. Cenię prostotę w sposobie wyrażania myśli. Poruszyłeś ważki aktualny temat brawo.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się