u dziadków
Gdy czujesz zmęczenie, zimowe przesilenie,
To pakuj walizki, bo jest ktoś Ci bliski,
Kto obiad poda, nawet gdy niepogoda,
Słodycze serwują, mimo, że Rodzice protestują,
Zawsze czymś zaskoczą, służąc swą pomocą,
Gdy humorek gorszy masz, widzisz ich rozpromienioną twarz,
Babcia zagra na pianinie i zły nastrój zaraz minie,
Z dziadziusiem nakarmisz pieski i przestaną lecieć łezki
Tak tylko u dziadków mój malutki bratku!
|