całym soba
opuszkami palców czuję ciała twojego drżenie
a oczy nasze płoną ogniem miłości
ciała się w blasku świecy kładą cieniem
na ścianie tworząc obraz namiętności
spragniony szukam ust twoich łapczywie
ty mnie w uścisku swych ud uwięziłaś
choć wolność kocham niczym ptak na niebie
to ta niewola niezmiernie mi miła
szeptem najczulszym wyznaję uczucia
a ty mnie w taniec namiętny porywasz
gdy rozkosz ciałem twoim już wstrząśnie
w ramionach moich będziesz odpoczywać
pełen spełnienia będę marzył o tym
by los mi więcej takich chwil darował
gdy będziesz szczęśliwa spełniona w pragnieniach
a ja całym sobą będę cię miłował
piotr skała szkudlarek
skala
|