Noce

Gdy się wiatr do snu układa
Gdzieś wysoko w drzew koronach
Gdy w ciemności milkną ludzie
U drzwi wita mnie znów ona

Tak beztrosko uśmiechnięta
Bo okrutnie jej wesoło
Że znow widzi przez kieliszek
Mnie i me zmarszczone czoło


Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2020-02-03 15:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się