sto kluczy

Wszystkie drzwi zamknięte, już nie ma odwrotu
a gdyby tak uchylić, podejrzeć choć na chwilę?
Spojrzeć sobie prosto w inne oczy, tylko tyle,
zobaczyć czy dużo ładu tam, czy kłopotów.

Gdyby tak zajrzeć na minut nawet niewiele?
Zobaczyć się w obcych twarzach i okolicznościach,
zagubioną w innych smutkach i innych radościach,
z zupełnie inną myślą, choć w tym samym ciele.




sto drzwi zamkniętych na sto kluczy
odwrócić się od nich już pora
choć czasem chce się pogdybać


był czas by na błędach się uczyć
klucze dawno na dnie jeziora
jak dobrze że nie umiem pływać


kamowe

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2020-03-04 12:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kamowe > < wiersze >
jagraszka | 2020-03-04 18:46 |
Oj tak, chciałoby się czasami zobaczyć siebie innymi oczyma...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się