dekapitacja fraszka na kosę

smukła ostra i nieugięta
pełna cnót niczym święta
piękna
nieprzeciętnie inteligentna
uległem jej czarowi
aż po kres aż po utratę głowy

już bez czupryny - wybaczam jej
teraz zżera mnie...
ciekawość
czy ma mnie już dość
nie powiem
niezbyt strawny ze mnie gość

ps
napisałem tę fraszkę
dla rzeczonej
waham się
chyba zmyje mi głowę
wiem co zrobię
przeczytam jej tylko połowę

dla Magdaleny z powodu której tracę głowę


Henryk_Konstanty

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2020-03-29 08:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henryk_Konstanty > < wiersze >
skala | 2020-03-30 14:17 |
no wyszło to superrr
Henryk_Konstanty | 2020-03-29 19:38 |
Dziękuję za komentarze. Do valeria proszę to chyba nie do mnie nie jestem Panem.
jagraszka | 2020-03-29 19:00 |
Żartobliwie, nie powiem. Oczami wyobraźni widziałam, jak mozolisz się z tą kosą.:)
valeria | 2020-03-29 17:59 |
Pan rzeczywiście
p_s | 2020-03-29 10:58 |
:-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się