Urodziny

Z latami mniej w nas pewności,
że jesteśmy nieomylni,
dostajemy w zamian cierpliwość.
Z kolejną bruzdą na czole
wskazówkę lepszej drogi.

Już nie jesteśmy bohaterami,
smoki są mniej ogniste,
krasnale większe
a nasze dzieci bardziej dziecięce.

Z latami znajdujemy samych siebie
tam gdzie nigdy nas nie było,
odkrywamy pokorę,
z następnym dniem bardziej
doceniamy kolejny.

Już jesteśmy dla siebie sprawiedliwsi,
oddzieliliśmy własne żale od złudzeń,
zapisaliśmy większość słów
a te nie napisane są prawdziwsze.


kamor7

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2020-05-13 20:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna kamor7 > < wiersze >
Henryk_Konstanty | 2020-05-15 09:35 |
..byłeś dobrym uczniem Salomona ...rozdawaj swój cheb...powróci z błogosławieństwem. Piękne przesłanie.
jagraszka | 2020-05-14 17:10 |
Jak ja to rozumiem...
| 2020-05-13 21:22 |
Pokora wobec naszej niewiedzy może być miejscem uprawy najlepszych myśl.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się