Ocalenie

Czy pamiętasz, jak tańczyłam
w białej sukni, nad urwiskiem?
Tylko wiatr za rękę trzymał.
(W moich dłoniach wszystko milknie).

A on szumiał, tak zawzięcie.
Czułam siłę pod palcami.
Chyba wtedy wiedział więcej,
bawiąc się moimi łzami...

Czy pamiętasz, jak prosiłam
o nadzieję, wiarę w siebie?
Wystarczyła jedna chwila,
a zesłałeś ją na Ziemię.

Miłość, która nauczyła;
kochać siebie, kochać ludzi.
Nawet Tobie wybaczyłam,
żeś do życia mnie wybudził.


Eliza

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2020-06-06 09:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Eliza > < wiersze >
jagraszka | 2020-06-07 22:49 |
Można go wykorzystać jako słowa piosenki. Zwiewny lekki...
iga | 2020-06-06 16:48 |
PIĘKNY WIERSZ
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się