Budowla. Budowla życia.

Stoi sama.
Budowla pełna goryczy.
Nie dużo czasu zostało.
Wiem, że tego nie widzisz.
Nikt o tym nie wie,
nikt się tym nie interesuje,
nie zwraca uwagi.

Stoi i stoi już od dość dawna.
Jeśli ustała tyle wytrzyma i resztę - myślisz.
Skąd ta pewność?

Podejdż do niej bliżej,
postaraj się ją zrozumieć.
Przyjrzyj się,
pomyśl,
widzisz?

Jeśli zbluzgasz budowlę na nowo,
jeśli powiesz znów to co każdego dnia,
ona runie.
Wyciągniesz ostatnia cegiełkę - nadzieję na lepsze jutro.

Skąd moja wiedza?
A jak myślisz czym jest moje życie,
jeśli nie właśnie tą budowlą...


Linka

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2006-08-03 16:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Linka > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się